Sezon urlopowy dla wielu się kończy, ale to nie oznacza, że w sierpniu czy wrześniu nie skorzystamy z nietuzinkowych propozycji skórzanych. Kolorem który bardzo kojarzy się ze sportowymi paskami do wodoodpornych zegarków jest intensywny pomarańcz.
Zanim powstał zamówiony przez klienta pasek, postanowiłem sprawdzić jak się pracuje z nową skórą która dotarła do warsztatu. Aksamitne lico na całej skórze jest w dwóch odcieniach (wynika to z procesu produkcji) – na środku wygaszony, po bokach intensywny. Jako test wykonałem z nowej skóry pełnoprawny cardholder. Skóra w wygaszonym odcieniu, intensywne pomarańczowe boki i do tego mały delikatny akcent – fragment skóry płaszczki wewnątrz.
Dla przypomnienia, tak prezentują się płaszczki:
Pierwsza z prawej została lekko zeszlifowana i zaadaptowana do wnętrza etui.
Etui ma mocno intensywne pomarańczowe boki i jest szyte ręcznie żółtopomarańczową nicią:
Jak widać na zbliżeniu, po zeszlifowaniu, skóra jest płaska i „kuleczki” się nie świecą – jest to praktyczne rozwiązanie do wnętrza, gdzie i tak całość narażona jest na uszkodzenia mechaniczne – wsuwanie i wysuwanie kart.
Pasek który powstał z pomarańczowej skóry, przeznaczony jest do Panerai 392 – 42mm wersji klasycznego Pama z własnych mechanizmem o naciągu automatycznym.
Inspiracją stylu paska, był 8-mio dniowy Panerai Luminor 1950 GMT – popularny Pam233:
foto: Panerai
Wklęsłe pasy zostały przeze mnie zamienione na wypukłe i tak oto po wielu godzinach pracy powstał pasek w intensywnym pomarańczowym kolorze:
Najtrudniejszą częścią było wykonanie garbów – o ile klasyczna „poduszka” w pasku nie sprawia trudności, to dwa pasy i spasowanie skóry pomiędzy nimi tak aby się nie odklejała, było wyzwaniem.
Na zdjęciu pasek z masywną ręcznie robioną klamrą „JFS”.
Tak prezentuje się komplet:
Przyznam, że to najodważniejsza kolorystyczna propozycja którą wykonałem, ale jak się okazało spotkała się z aprobatą. Teraz pozostaje poszukać egzotycznych skór w intensywnych kolorach i sezon jesienny zaczniemy kolorowo.