Moja fascynacja marką Panerai odwdzięcza się wieloma zamówieniami właścicieli zegarków tej ciekawej manufaktury. Mimo iż właściciel Officine Panerai, grupa Richemont rozmieniła na drobne skondensowaną kiedyś kolekcję, wciąż gro Paneristi wybiera klasyczne rozwiązania, takie jak surowe wojskowe skóry oraz woskowane mięsiste paski o tradycyjnej konstrukcji.

Pasek z zabytkowej szwedzkiej ładownicy, ręcznie szyty, zawoskowany w celu nadania jeszcze bardziej postarzonego (w końcu skóra ma kilkadziesiąt lat) efektu:

Tutaj już zamontowany na zegarku, z przygotowanymi dziurkami. Pacjent to kultowy Panerai Radiomir Pam 380 Black Seal /wersja logo/:
Kolejny pasek z tego samego materiału – zabytkowej skóry – wykonany do modelu Panerai Luminor Pam560. Tym razem ładownica w wersji z surowymi bokami, bez farby, jedynie lekko zawoskowane. Szycie wykonane w delikatnym rowku, tak aby chowało się w skórze:

Kolejny pasek miał za zadanie odtworzyć charakter starych ładownic – ponieważ te szwajcarskie skóry które posiadałem nie miały już oryginalnych punc, odtworzyłem punce starych zakładów rymarskich. Pasek wykonany do kultowego modelu Panerai Luminor PAM233 z 8-dniową rezerwą chodu, wskazaniem GMT oraz linowym wskaźnikiem rezerwy chodu. Szlufka paska z oryginalnym starym śladem po nicie, od spodu łączenie nici nawiązujące do szycia ładownic. Zdjęć jest dużo, ale zegarek na to zasługuje. Piękne wypukłe szkło szafirowe tworzy niesamowity klimat:

Kolejna ładownica, tym razem z niepowtarzalnymi śladami po knopikach do zapięć ładownicy, oraz oryginalnymi dziurkami po szyciu. Zamontowana klamra to ręczna robota kultowego wśród miłośników zegarków na całym świecie Piotra vel „Staruszka:

Pasek z ładownicy do małego „Radiomira z uszami”, czyli referencji PAM512. Lekko wypełniany przy kopercie:

Tym razem nie ładownica – a wzorowana na starą skóra z ciekawym efektem lica. Pasek z pętelkami, prosty – z zamontowaną słynną klamrą Italia – autorstwa Piotra:
Szara klasyka, czyli pull-up w jednolitym z szyciem kolorze:

Prosta rzecz a cieszy – pojedynczej grubości krupo bez podszewki, tradycyjny ręczny ścieg, liniowane boki – dopracowanie detali pozwoliło stworzyć elegacnki i jednocześnie prosty produkt:

Brązowo-ziemisty nubuk czeka na swoją kolej w kolejce do uszu ceramicznej koperty Radiomira PAM292. Pasek wykonany z dużą dbałością o detale, takie jak lekkie wypełnienie, szerokie dziurki, szycie poziome przy kopercie:

  Prosty w formie pasek do Luminora wykonany z włoskiej skóry w kolorze wina:

W tym samym stylu – woskowana roślinnie garbowana skóra, szlufka z wybitym biblijnym wersetem:

Ostatnie dwa paski są dostępne (proszę o kontakt mejlowy w sprawie zakupienia):

Szwedzka ładownica, z ciekawymi przebarwieniami i oryginalnymi śladami po nitach:

Szwajcarska pozyskana z wojskowego wyposażenia skóra (prasowana i woskowana mizdra) z oryginalnymi puncami tradycyjnymi dla tego typu produkcji:

I na koniec mały przykład tego jak miłośnicy marki potrafią zaopatrzyć swe ulubione zegarki za jednym razem 😉 :