W zeszłym tygodniu udaliśmy się z P. po odbiór zdobionych oksfordów zamówionych miesiąc wcześniej. Jako, że byłem na miejscu pierwszy, wdałem się z szewcem w długą pogawędkę, w trakcie której pokazał mi kilka pięknych butów czekających na klientów…  oczywiście gwóźdź programu był  również  gotowy.

Skromny szyld zakładu na ulicy Chmielnej (parę metrów od Kielmana) znany jest wielu członkom forum But w Butonierce.

Ostatnio jestem tam bardzo często, asystując kolegom przy zamówieniach. Myślę, że jakbym miał czas, to przy takiej częstotliwości mógłbym prowadzić blog z zamówień u TJ…

Tym razem wziąłem lepszy aparat niż ostatnio, bo efekt zamówienia wymagał profesjonalnego udokumentowania. Cholewka nie była zaskoczeniem, została wykonana zgodnie z planem. W porównaniu z modelem widać za to inne proporcje, podyktowane – jednej strony rozmiarem i tęgością stopy zamawiajacego, a z drugiej kopytem które wybrał z dostępnych u mistrza.

Po obejrzeniu butów przyszedł czas na mierzenie:

Jak widać na powyższych zdjęciach, przyszwa schodzi się idealnie. Częstym problemem butów z półki jest to,  że w podbiciu nasza stopa nie współgra z wykrojem cholewki. O ile w derby nie jest to zwykle tak widoczne, to w oksfordach wygląda fatalnie, kiedy przyszwa tworzy wielką szparę w kształcie litery V. Na szczęście w butach na miarę taki problem nie występuje, a dodatkowo but opina stopę również od spodu, dostosowując się do jej kształtu.

Muszę przyznać, że spód buta, a dokładnie kształt i profilowanie glanka zrobił na mnie wrażenie – Tadeusz Januszkiewicz, skwitował to mniej więcej w takim stylu: „No jak klient tak chce to się zrobi, jest to trudniejsze, ale życzenie jest życzeniem”… Przypominam, że mistrz ma ponad 86 lat i cały czas pracuje, zawsze podkreśla swoje długie doświadczenie zawodowe i wysokie umiejętności – jak widać nie bez powodu.

Widoczne na zdjeciach prawidła, są robione w Polsce według autorskiego projektu Tadeusza Januszkiewicza, można je zamówić razem z butami, lub zakupić w pracowni.

Pogoda na zewnątrz nie była sprzyjająca, ale udało się zrobić kilka zdjęć które prezentują buty. Zwróćcie uwagę na ciekawą rzecz, mianowicie, jak dynamikę kopyta kształtuje miejsce w którym kończy się sztuper po zewnętrznej stronie buta.

Właściciel butów jest zadowolony, planuje już nastepne zamówienia u TJ.

Ciekaw jestem Waszych opinii na temat butów.